Kurkuma – Złote mleko i antidotum na jesienną szarówkową deprechę

W ciągu ostatniego tygodnia kilka osób wpadło do naszej Tulsi po tzw. „posiłek na pocieszenie ciała” z tekstem … „właśnie wracam od lekarza, mam zapalenie… tego i tego, idę do łóżka i proszę o.. na wynos” ! Czyli chorujemy. Ciała się osłabiły. Przeziębiamy się,  zapadamy na różne zapalenia.. i do tego smutniejemy 🙁 _DSC8420

A jest na to wszystko sposób. Znany od ponad 4 tyś lat.  🙂

Kurkuma. Tak, ta żółta przyprawa z Indii. Kurkuma. A na jej bazie Złote Mleko. Na przeziębienie, na odporność, dobry sen i … na depresję.

Wiecie, to nie samowite jak ogromną wiedzę mieli lekarze ayurvedyjscy czy lekarze medycyny chińskiej tysiące lat temu.  Teraz nasi współcześni lekarze i naukowcy uzbrojeni w niesamowitą technologię i doświadczenie zaczynają to przyznawać. Obraz jest zaciemniany przez interes wielkich biznesów farmaceutycznych z przyczyn oczywistych. Ale kto chce ten do tej wiedzy dotrze. Dotrze i doczyta się do tego co warto wiedzieć i znać. Odrobina zainteresowania i zmiany zachowania i mamy czysty leczniczy diament w naszych rękach. Bo przecież samą przyprawę naturą dała nam już dawno i za darmo. Ludzie przed ludźmi ukryli ten skarb.

I tak, w  medycynie ajurwedyjskiej i chińskiej  kurkuma jest ceniona jako skuteczny środek m.in. przeciwzapalny, przeciwbólowy, przeciwwirusowy, przeciwgrzybiczny. Jest doskonałym naturalnym antybiotykiem, który jednocześnie poprawia trawienie i stan flory jelitowej. A z  tego powodu jest dobrym środkiem dla tych, którzy są osłabieni albo przewlekle chorzy. Kurkuma w ogóle reguluje metabolizm.  Reguluje zarówno nadmiar jak i niedobór składników odżywczych. Pomaga w trawieniu białka.

Kiedy się więc skaleczycie posypcie ranę kurkumą. Rana się  zagoi błyskawicznie. Żółty kolor szybko zejdzie ze skóry. A w przypadku zwichnięcia czy stłuczenia można wmasować kurkumę w połączeniu z miodem. Wiedzieliście o tym?

Że kurkuma ma właściwości przeciwzapalne i przeciwwirusowe to jeszcze nic. W ostatnich latach  naukowcy odkryli że kurkumina – podstawowy składnik czynny kurkumy– wykazuje ponad 400 korzyści zdrowotnych, w tym właściwości przeciwnowotworowe i przeciwcukrzycowe. W Indiach o tym wiedzą i co ważniejsze wiedzą o tym „tu i teraz” stosując tę wiedzę  na co dzień.  Używają, dodają, jedzą i piją kurkumę w wielu daniach.

Jest wiele przepisów na przyrządzanie mikstur leczniczych z udziałem kurkumy– jednym z nich jest Złote Mleko – tradycyjny ajurwedyjski napój rozgrzewający, który podnosi odporność, zwalcza infekcje, usuwa śluz, smaruje stawy, ułatwia zasypianie i jest skuteczny przy leczeniu depresji.

Potrzebne składniki są banalne

• 1/4 szklanki świeżej kurkumy
• 1/2 szklanki wody
• Prawdziwe mleko (nie UHT) od krowy, kozy lub roślinne (np. kokosowe, migdałowe, daktylowe, owsiane)

I teraz jak przygotować  Złote Mleko 

Kurkumę i wodę podgrzewać 5-8 minut na średnim ogniu mieszając drewniana łyżką (nie doprowadzić do zagotowania). Te 5-8 minut jest ważne bo podobno dopiero wtedy kurkuma optymalnie uwalnia swoje właściwości lecznicze.   Kiedy przybierze konsystencje pasty, przełożyć do słoiczka bo można ją przechowywać przez jakiś czas do 3 tygodni maksymalnie  w lodówce, potem traci już swoje właściwości   i używać do następnych napojów.
A teraz  sam napój:
W szklance ciepłego mleka rozpuścić 1 łyżeczkę pasty (najlepiej zacząć od ½ łyżeczki), można dosłodzić miodem. Opcjonalnie można dodać odrobinę czarnego pieprzu (ze względu na piperynę) oraz/lub szczyptę imbiru. I już pijemy.
Jeśli czujemy się chorzy taki kurkumowy napój dobrze jest pić co kilka godzin, co 3-4 godziny. A jeśli traktujemy go profilaktycznie co jest genialnym pomysłem można go pić raz dziennie. Rano. A jak mamy kłopoty ze snem albo ścina nas stress .. tuż przed snem.
Tę pastę , którą przygotowaliśmy na potrzeby napoju można używać do dań jako przyprawy. Można też łyżeczkę pasty z kurkumy dodać do jogurtu z np. bananem.
Jest jeszcze coś. Wg Ayurvedy kurkuma oczyszcza czakry i kanały ciała subtelnego. Dzięki niej zyskujemy energię i .. dobrze nam się powodzi. Może to z tego powodu kolor kurkumy przypomina złoty albo słońce 🙂
Warto uwierzyć w kurkumę. Warto sie z nią zaprzyjaźnić tak jak to robią w Indiach.
ps. Kurkumy nie powinno się używać w ostrej żółtaczce, przy zapaleniu wątroby i.. ciąży.