Co mają wspólnego te zdjęcia z Tulsi i ta świątynia? Czy mają?
Otóż mają. SŁOŃCE !
Juz dawno dawno temu ludzie zauważyli, że pewne procesy zaczynają się tylko w obecności słońca. Czuli a potem wiedzieli, że słońce ma nadzwyczajną moc. Byli wdzięczni za jego obecność.
Odczuwali potrzebę większego kontaktu, czasami w fizycznej formie, czasami duchowej.
A my, my staramy się by Tulsi była codziennie przepełniona słońcem, jasnością, radością, dobrą energią bez względu na pogodę na zewnątrz. Takie słońce jak dzisiaj bardzo nam w tym pomaga. Energia słońca wspiera w niejednym trudnym momencie.
W Indiach poszli nawet wręcz krok dalej bo i modlą się do słońca co rano, i wykonują poranne słynne Surya Namaskar czyli powitanie słońca (sekwencja ruchów i póz w jodze) i nawet budują poświęcone słońcu świątynie jak ta w Modherze (Gujarat) czyli świątynia Sun Temple. (na zdjęciu)
Widzieliście ją, ktoś tam był?
Cudowne miejsce. Spokojne, słoneczne i wypełnione wspaniałą energią. Już nawet pomijając fakt ogromnego szacunku dla budowniczych.
Sun Temple, Modhera
Sun Temple, Modhera, Gujarat, India
Sun Temple, Modhera, Gujarat, India
Sun Temple, Modhera, Gujarat, India
Sun Temple, Modhera, Gujarat, India
Sun Temple, Modhera, Gujarat, India
Sun Temple, Modhera, Gujarat, India
Nie mówimy, że Tulsi to świątynia. O kurcze, nigdy! Ale chcielibyśmy by była tu dobra, czysta, słoneczna, energia. Taka, która wspiera, pomaga, regeneruje, odświeża.
Siadajcie w słońcu, przy stoliczkach gdzie słońce będzie miało szanse otulić Was swoimi promieniami.