Paneer – indyjski mleczny dar Świętej Krowy

„A jak to jest z tym paneerem? Co to jest paneer? To wy robicie ten paneer sami?”
Ileż to już razy odpowiadaliśmy na te pytania. Jasne, że robimy sami na miejscu. Żeby był taki jak w Indiach, indyjski, świeży i smaczny tak samo jak w Indiach u mamy. IMG_3969
Paneer to generalnie serek robiony z gorącego mleka z odrobiną limonki i odciskany w muślinowej gazie. Delikatny, niesolony, biały twaróg.
Paneer to wynalazek całkowicie indyjski i co bardzo istotne nie zawiera podpuszczki.
A ponieważ nie zawiera podpuszczki mogą go spokojnie jeść wegetarianie. Hindusi praktycznie w ogóle nie jadają twardych serów. Gdzieś tam w supermarketach można już znaleźć „przyniesione z zachodu” sery żółte lub topione ale tradycyjnie tylko paneer jest tym, który Indusi akceptują. Bo ;.. nie ma w nim podpuszczki, której dodawanie do ściętego mleka uważa się na Półwyspie Indyjskim za barabarzyństwo.
 
(Podpuszczka, którą można znaleźć w składzie wielu serów, to enzym wykorzystywany do ścinania mleka. W większości przypadków jest on ekstrahowany z żołądków młodych ssaków. Dlatego osoby będące na diecie wegetariańskiej lub niemogące spożywać pewnych produktów odzwierzęcych z powodów etycznych lub religijnych, czytają uważnie etykiety i nie ruszają takich serów)
 
Ale z paneerem (panirem) jest inaczej. I dlatego na bazie paneeru jest tyle potraw, od południa po północ Indii. Same smakołyki.